niedziela, 19 czerwca 2016

Z INNEJ BAJKI



                                Z INNEJ BAJKI
                Taka oto historia. Inaczej, niż zwykle zapisana...

                               I PO CO...
              
A ona:
Kiedy czeka z obiadem
I odgrzewa roladę
to się piątek zamienia w sobotę.
W piecu wygasł jej ogień
Północ zbiera się w drogę
Drugie pół przysiadło pod płotem.

A on:
Buty wkłada ukradkiem
i wymyka się z Tadkiem
do tawerny za trzecim zakrętem
gdzie się Marta przy barze
mu pochyla w nadmiarze
dolewając do wódki zachętę

I po co im ta miłość?
Po kostki:
żeby topić w niej smutki
I łowić jak płotki
radostki
I po co im ta miłość?
po pas
żeby w wodę się rzucić
ale jeszcze zawrócić na czas
I po co im ta miłość?
Po uszy
żeby słono się opić
a potem na sznurze się suszyć.

A Ona:
Sztywną pościel wygładzi
rozkosz schowa w szufladzie
pod ręczniki zziębnięte z krochmalu
mogła jednak iść z Zenkiem
gdy ją prosił o rękę
i namiętnie całował na balu

A On:
Gdy już wróci wymięty
wtedy pójdzie mu w pięty
zimny rosół co patrzy z wyrzutem
Stanie w progu sypialni
włosy dłonią przygarnie
i zawróci powłócząc półbutem

I po co im ta miłość?
Po kostki:
żeby topić w niej smutki
I łowić jak płotki
radostki
I po co im ta miłość?
po pas
żeby w wodę się rzucić
ale jeszcze zawrócić na czas
I po co im ta miłość?
Po uszy
żeby słono się opić a potem na sznurze się suszyć.

A Oni
rankiem zęby umyją
słowa zwiążą pod szyją
przywitają się kawy bełkotem
A o tamtą roladę
(co już nie jest obiadem)
w marynarza zagra pies z kotem
                       

7 komentarzy:

  1. Inaczej ale też lubię:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne,smutne i prawdziwe . Ale przecież nie tak musi być.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piosenka :D... Smutnawa trochę, ale prawdziwa...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie te smutasy same się snują :)))
      A w związku z piosenką: grajków szukam!

      Usuń
    2. M. zapytaj, on zna ;) :D

      Usuń